Trwa kampania społeczna „NGO bez barier” w ramach projektu pt. „Lubelscy Liderzy Dostępności”, sfinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030. Projekt jest realizowany przez Związek Stowarzyszeń Forum Lubelskich Organizacji Pozarządowych. Celem projektu jest wzmocnienie pod względem strategicznym rozwoju Lubelskiego Partnerstwa na Rzecz Dostępności (LPnRD), które jest płaszczyzną współpracy na rzecz zapewnienia dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami w woj. lubelskim.
Czy AI może wspierać sektor pozarządowy?
Przyszłość nie jest miejscem, do którego zmierzamy – ale czymś, co tworzymy. Przyszłość AI nie jest jeszcze z góry przesądzona – to proces kształtowany przez wielu interesariuszy. Przyszłość należy do tych, którzy działają dzisiaj. AI już dawno przestała być technologiczną ciekawostką a stała się realnym narzędziem wspierająca codzienną pracę człowieka. Choć AI wydaje się być domeną programistów – to staje się coraz bardziej narzędziem społecznym. NGO nie mogą dłużej biernie przyglądać się procesowi wdrażania AI – stawka jest zbyt wysoka. Społeczeństwo obywatelskie to przestrzeń, gdzie rodzi się odpowiedzialność za wspólne dobro. Kto nie ma miejsca przy stole, ten staje się częścią menu. Technologia AI może stać się motorem rozwoju NGO w skali, która jeszcze kilka lat temu była nieosiągalna. Dlatego ważne jest, aby NGO nie zostały zepchnięte na margines, lecz aktywnie uczestniczyły we wdrażaniu AI.
Technologia AI nie zastąpi całkowicie człowieka, ale poszerzy jego możliwości działania. W przypadku NGO oznacza to realną przewagę w codziennej pracy – nie tylko technologiczną, ale społeczną i strategiczną. AI może przejąć zadania powtarzalne, czasochłonne, wymagające analizy ogromnych zasobów danych – uwalniając czas dla członków zarządu, pracowników i wolontariuszy. Dlatego NGO nie powinny bać się sztucznej inteligencji – a raczej tego, że bez niej zostaną daleko w tyle. Organizacje, które najwcześniej sięgną po AI, zyskają przewagę konkurencyjną. Dzięki temu NGO mogą stać się pomostem między twórcami technologii AI a jej użytkownikami.
Świadome korzystanie z AI stanie się nową kompetencją obywatelską
Czy w XXI wieku brak kompetencji AI będzie nową odmianą analfabetyzmu cyfrowego? Dawniej analfabetami nazywano osoby, które nie potrafiły – czytać i pisać. Jeszcze kilka lat temu analfabetyzm cyfrowy oznaczał brak umiejętności obsługi komputera, czy korzystania z Internetu. Teraz poprzeczka została podniesiona. Obecnie analfabetyzm cyfrowy oznacza brak umiejętności korzystania z technologii AI, która stała się częścią naszego życia społeczno-zawodowego. Budowanie społeczeństwa obywatelskiego to proces wymagający – czasu, konsekwencji i dobrej woli. NGO, które dziś zaczną budować kompetencje związane z AI – staną się liderami odpowiedzialnego wykorzystania AI.
Coraz więcej osób korzysta z narzędzi opartych na AI, ale niewielu naprawdę rozumie ich działanie. Z jednej strony entuzjazm, z drugiej obawa – tak wygląda społeczny odbiór AI. Brak zrozumienia działania AI prowadzi do sytuacji, w której technologia zaczyna sterować nami, zamiast nam służyć. Kto nie nauczy się korzystać z AI, będzie jak analfabeta w świecie pełnym książek – otoczony wiedzą, ale niezdolny jej użyć.
Analfabetyzm AI przybiera różne formy. Może stanowić formę niezdolności do krytycznej analizy danych i źródeł informacji. Problem pojawi się wtedy, gdy zbyt mocno zaufamy AI i przestaniemy ją kontrolować. Człowiek uzależni się od AI – choć będzie przekonany, że to on w pełni nadal panuje nad wszystkim. Brak umiejętności krytycznego podejścia do treści generowanych przez AI grozi powstaniem społeczeństwa – które uwierzy we wszystko, co usłyszy lub zobaczy na ekranie swoich smartfonów. Świadomy obywatel nie ufa bezkrytycznie AI, lecz weryfikuje informacje. Ignorowanie sztucznej inteligencji może ograniczyć zdolność do życia w świecie, w którym AI zaczyna dominować. Będzie to oznaczać pozostanie w tyle – zawodowo i społecznie.
Dawniej wykluczenie cyfrowe dotyczyło głównie osób starszych. Teraz brak umiejętności korzystania z nowych technologii AI dotyczy niemal wszystkich grup społecznych, w szczególności osób nie widzących w tym wartości dla siebie. Osoby, które nie potrafią korzystać z nowych rozwiązań cyfrowych, staną się zależne od pośredników obsługujących za nich technologie AI – co tylko pogłębi nierówności społeczne. Nie chodzi o to, aby każdy stał się programistą – ale aby każdy obywatel potrafił świadomie i odpowiedzialnie korzystać z AI. Człowiek potrzebuje nowoczesnych technologii – ale jako narzędzi pomocniczych. W przeciwnym wypadku maszyny przejmą pełną kontrolę i dadzą ludziom „dostęp do prądu”, ale bez możliwości „zarządzania elektrownią”.
Sztuczna inteligencja może być źródłem postępu, ale tylko wtedy, gdy człowiek pozostanie jej krytycznym użytkownikiem. W przeciwnym razie grozi nam to, że maszyny będą myślały za nas – a my będziemy myśleli, że panujemy nad wszystkim. W tym kontekście umiejętność świadomego korzystania z AI staje się nową kompetencją obywatelską – tak fundamentalną jak kiedyś umiejętność czytania i pisania, czy korzystania z komputera i Internetu.
Samemu dojdziemy szybciej, ale razem zajdziemy dalej
Samotnie jesteśmy kroplą, razem – oceanem. Dzisiaj NGO nie powinny zastanawiać się, czy warto korzystać z AI? Ale raczej – w jaki sposób to robić? Najbardziej oczekiwany scenariusz zakłada tworzenie hybrydowych zespołów, w których NGO będą na stałe współpracować z autonomicznymi agentami AI. Taki model symbiozy może doprowadzić do powstania nowej kultury pracy – opartej na partnerstwie człowieka i AI. W tym modelu AI przestanie być typowym narzędziem a stanie się cyfrowym współpracownikiem. Agent AI pozostający na usługach NGO – powinien stać się takim towarzyszem drogi. Idącym razem z NGO – a nie przed lub zamiast. Lepszy mały krok we właściwym kierunku niż wielki w złym. Kluczową wartością współpracy z AI jest synergia – człowieka i inteligentnej maszyny. Razem w duecie można więcej i szybciej. AI przyspieszy procesy i otworzy nowe ścieżki rozwoju, tworząc rozwiązania bardziej włączające. Ale jeżeli AI ma być sprzymierzeńcem III sektora, to musi uczyć się – od NGO i dla NGO.
Więcej na: www.liderzydostepnosci.pl/ngo-bez-barier/
Polityka prywatności i pliki cookies Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Czytaj więcej
