Trwa kampania społeczna „NGO bez barier” w ramach projektu pt. „Lubelscy Liderzy Dostępności”, sfinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030. Projekt jest realizowany przez Związek Stowarzyszeń Forum Lubelskich Organizacji Pozarządowych. Celem projektu jest wzmocnienie pod względem strategicznym rozwoju Lubelskiego Partnerstwa na Rzecz Dostępności (LPnRD), które jest płaszczyzną współpracy na rzecz zapewnienia dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami w woj. lubelskim.

Dostępność to świadome działania – a nie „magiczne” rozwiązania

Dostępność ma duży wpływ na to, jak odbieramy nasze otoczenie. Świat bez barier, to nie moda – to konieczność. Jednak w debacie na temat dostępności zbyt często koncentrujemy się na barierach technicznych zapominając o jej uniwersalnym wymiarze. Dążenie do dostępności to nie jest wyścig na czas, ani konkurs z nagrodami. Zapewnienie dostępności nie powinno też tylko polegać na spełnieniu osiągnięcia rezultatów horyzontalnych związanych z realizacją projektów dofinansowanych ze środków publicznych. Dostępność należy raczej traktować jako pewną filozofię. Filozofia dostępności zakłada, że jakość życia zależy od tego – czy nasze otoczenie jest przyjazne i dostępne? Na jakość życia nie wpływa to „co mamy” – ale to „z czego” możemy korzystać samodzielnie na równych prawach z innymi. Gdybyśmy chcieli inaczej nazwać dostępność, to nazwalibyśmy ją „projektowaniem dla wszystkich” lub po prostu „dostosowaniem”.

Dlatego należy „odczarować” pojęcie dostępności.  Temat dostępności jeszcze niewystarczająco przebił się w świadomości społecznej. Dostępność powinna przestać być niszowym tematem. Na dostępność powinniśmy spojrzeć w szerszej perspektywie – jako zapewnienie wysokiej jakości życia dla wszystkich. Niestety, to jakościowe rozumienie pojęcia dostępności jest nadal w Polsce mało rozpowszechnione z powodu założenia, że tak pojęta dostępność służy tylko osobom z niepełnosprawnościami – zamiast szerokiej grupie osób ze szczególnymi potrzebami. Stąd w świadomości społecznej dostępność jest często spostrzegana jako coś marginalnego. Dla wielu osób temat dostępności kojarzy się głównie z podjazdami dla osób poruszających się na wózkach, czy potrzebą instalacji wind w budynkach. Tym bardziej, że międzynarodowym symbolem niepełnosprawności jest osoba na wózku. W rzeczywistości miejsca w przestrzeni publicznej dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, są jednocześnie przyjazne dla: seniorów, rodzin z małymi dziećmi, osób o nietypowym wzroście, osób wykluczonych cyfrowo, podróżnych z nieporęcznymi bagażami, czy cudzoziemców przebywających w naszym kraju bez znajomości języka polskiego – czyli osób w każdym wieku.

Nikt nie posiada uniwersalnego klucza, który szybko rozwiąże wszystkie problemy związane z zapewnieniem dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Nie uda się stworzyć uniwersalnego rozwiązania raz na zawsze. Dostępność nie potrzebuje czarów – potrzebuje uwagi. Czary nie są potrzebne, aby uczynić świat dostępny dla wszystkich. Świat bez czarów to świat, w którym zamiast cudów mamy systemowe rozwiązania. W tym zakresie nie ma szybkich rozwiązań ani prostych odpowiedzi na skomplikowane problemy. Do mitów należy zaliczyć stwierdzenie, że zapewnienie dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami jest  zbyt trudne i kosztowne.

Bariery tworzą ludzie – i to przez nich powinny zostać usunięte

Niektórzy chcą od razu gotowych szybkich rozwiązań, aby wdrożyć dostępność bez większego wysiłku. Traktują dostępność jako problem do rozwiązania oraz szukają natychmiastowych „magicznych” rozwiązań. Nadszedł najwyższy czas, aby dostępność stała się rzeczywistością – a nie tylko ideałem. To nie magia – to praktyka. Musimy nauczyć się żyć w świecie bez magicznych sztuczek. Nie żyjemy w bajkowym świecie, gdzie osoby pozbawione zdolności magicznych mogą być postrzegane jako niepełnosprawne.

Czy to wystarczy, aby zmienić świat? Nie od razu. Ale przecież „magia” też nie działa natychmiast – wymaga zaklęcia. Nie żyjemy w magicznym świecie i nie stosujemy zaklęć. Ale NGO mają coś więcej – wiedzę, narzędzia i empatię. A to wystarczy, żeby stworzyć świat, który będzie naprawdę dostępny – dla każdego. I to działa – nie raz, nie dwa, ale systemowo. Dziś jesteśmy krok dalej – mówimy o projektowaniu uniwersalnym, budowaniu świata bez barier i włączaniu osób z niepełnosprawnościami jako pełnoprawnych liderów zmian.

Świat nie musi być zaczarowany, żeby był dostępny

Nie potrzebujemy magicznych rozwiązań, aby świat stał się bardziej dostępny. Potrzebujemy gotowości do zmian systemowych. I tutaj wkraczają NGO. Bez magii, ale z wiedzą, empatią i doświadczeniem. NGO nie czarują – ale działają. To NGO przypominają, dla kogo dostępność jest naprawdę ważna – i dlaczego nie można jej odkładać na później. Bo prawdziwa magia to działanie. To strategia małych kroków. NGO nie tworzą cudów – tworzą rozwiązania. Zwyczajne i niezwykle ważne. NGO nie mają różdżek, nie znają zaklęć – a mimo to potrafią zmieniać naszą rzeczywistość. Krok po kroku, warsztat po warsztacie, kampania społeczna po kampanii. Udowadniają, że nie trzeba czarów – aby świat był bardziej dostępny i włączający. A zmiany – nawet te największe – nie zaczynają się od zaklęć. Zaczynają się od ludzi. Dlatego NGO to nie magowie – ale  praktycy zmian. Liderzy dostępności, którzy zamiast czekać na cud – biorą sprawy w swoje ręce.

To wszystko już teraz robią organizacje. NGO jako pierwsze mówiły o dostępności, zanim temat ten stał się modny. NGO zmieniają rzeczywistość wokół nas – często w sposób cichy, metodyczny, ale niezmiernie skuteczny. Nie potrafią też jednym zaklęciem zmienić schody w windę. Dostępność to nie magia, ale konkretne rozwiązania oparte na świadomych działaniach oferujących lepszą jakość życia dla każdego bez względu na wiek, czy niepełnosprawność. NGO nie czekają na cud, ani na kolejną nowelizację przepisów. Działają tu i teraz – często z ograniczonymi środkami, ale z zaangażowaniem. Organizacje pozarządowe są blisko ludzi. To ich największy atut. To właśnie NGO są dziś liderami dostępności tam, gdzie inni dopiero się rozglądają. Ich obecność sprawia, że dostępność staje się procesem społecznym, a nie tylko administracyjnym narzucanym „odgórnie”. Organizacje od lat są na pierwszej linii frontu w walce o równość, prawa człowieka i włączenie społeczne. 

Wierzymy, że magia istnieje – ale nie w różdżkach i zaklęciach. Znajduje się w świadomym działaniu. W świecie bez czarów, to my jesteśmy sprawcami zmian. I dlatego rola NGO w budowaniu dostępności nie powinna być traktowana jako pomocnicza – lecz strategiczna i niezastąpiona. Systemowe rozwiązania są niezbędne, ale bez społecznych liderów dostępności – tych, którzy nadają sprawie kierunek – wiele z nich pozostałoby martwymi przepisami.

Więcej na: www.liderzydostepnosci.pl/ngo-bez-barier/

Świat bez czarów – ale z pełną dostępnością
Przewiń na górę
Skip to content